wtorek, 15 stycznia 2008

Japonia


Gejsza a kurtyzana


Gejsze często są kojarzone z kurtyzanami. Ich błędny wizerunek jako „panna lekkich obyczajów” wywodzi się z czasów po II wojnie światowej, kiedy to Japonia była „cywilizowana”przez państwa alianckie. Amerykanie okupujący Kraj Kwitnącej Wiśni korzystali z usług prostytutek często podających się za gejsze. Amerykanie nie potrafili wymówić słowa geisha, więc zwali je giszami. Poza tym do drugiej połowy XVIII w. niektóre gejsze miały prawo współżycia z klientami,ale potem zostały wprowadzone przepisy surowo zabraniające dopuszczania się takich aktów. Ale jak już wspomniałam kojarzenie gejszy z kurtyzanami (i na odwrót) jest nieprawidłowe, gdyż to są zupełnie inne zawody.

Yujo (tzn. kurtyzana) jest specjalistką od sprawiania przyjemności mężczyznom. Niekiedy są nazywane „kobietami zajmującymi się sztuką miłości”. W zakres jej obowiązków wchodzi nie tylko stosunek seksualny, również rozmowa,gra na instrumencie oraz masaż (w tym erotyczny). Nie jedna z nich zna różnorakie pozycje i świetnie udaje orgazm..a to wszystko, by umilić czas klientom. Jednak brakuje im wykształcenia, gustu i klasy właściwej gejszom. Przynależą też do niższej warstwy społecznej.

W przypadku gejsz inicjacja seksualna jest możliwa jedynie wtedy, gdy stały patron tzn. mężczyzna sponsorujący „kobietę sztuki” uzyska zgodę okasan (matki domu gejsz) i zwykle on jest osobą pozbawiającą dziewictwa gejszę.

Brak komentarzy: